LAWENDA

Lawenda # Królowa olejków#

☝Olejek lawendowy jest pozyskiwany metodą destylacji parą wodną z kwiatów gatunku Lavandula angustifolia, a w jego profilu chemicznym dominują linalol, octan linalilu i ocymeny.

☝Olejek ten jest często nazywany „szwajcarskim scyzorykiem” wśród olejków, zapewne dlatego, że składa się z ponad 200 aktywnych składników a spektrum jego zastosowania jest bardzo szerokie, od ukąszenia owadów po reumatyzm (gdzieś przeczytałam, że policzono, że ma dokładnie 167 zastosowań ;-).

Moglibyśmy zacząć tak: Na początku była lawenda …;-).

Najstarsze odkryte dokumenty, mówiące o przeprowadzaniu destylacji w celu uzyskania substancji aromatycznych z najróżniejszych roślin, w tym lawendy, pochodzą sprzed ok. 5 tys. lat. Wiemy, że była używana w starożytnym Egipcie między innymi w procesie mumifikacji zwłok.

☝ Tak w ogóle to nazwa lawenda pochodzi od łacińskiego słowa – lavare– kąpać się, ponieważ w starożytności jej kwiaty był używane przez Greków, Persów i Rzymian do aromatyzowania wody do kąpieli. Tak więc piękne zapachy lubimy od zarania dziejów ;-). Ale lawenda to zdecydowanie nie tylko zapach. W XVI wieku traktowano ją jako cenne lekarstwo i używano do leczenia paraliżów, chorób nerwowych oraz przeziębień,

Na potrzeby współczesnej medycyny lawendę odkrył ponownie i to przypadkiem Rene Maurice Gattefosse – francuski naukowiec, chemik i eksperymentator, który w początkach ubiegłego wieku skupił się na przebadaniu olejku z lawendy wąskolistnej pod kątem jej wpływu na gojenia się ran i oparzeń. Osobiście zastosował ten olejek u siebie, kiedy się przez przypadek poparzył w laboratorium w czasie pracy i stało się to motorem jego intensywnych badań nad tą rośliną. W rezultacie tych badań, w czasie trwania I wojny światowej olejek lawendowy służył do opatrywania ran żołnierzom.

Już same kwiaty lawendy są surowcem farmakopealnym. Można ją stosować w postaci naparów lub nalewki alkoholowej. Ze względu na właściwości przeciwbólowe, uspokajające i rozkurczowe, były od dawna używane do leczenie bólu głowy, migren, zaburzeń trawiennych czy w sytuacjach stresowych. Wyciąg z lawendy jest jednym ze składników kropli uspokajających „Nerwosol”.

A olejek lawendowy ma jeszcze silniejsze działanie a spektrum jego zastosowania jest przeogromne. To z pewnością najważniejszy olejek będący częścią zestawu podróżnego lub apteczki!!

We współczesnej medycynie znajduje zastosowanie jako środek uspakajający, przeciwbólowy, rozkurczowy i przeciwdrobnoustrojowy. Doświadczalnie udowodniono, że rozpylenie w powietrzu olejku lawendowego i linalolu zmniejsza nadpobudliwość. Właściwości odkażające olejku lawendowego decydują o używaniu go do inhalacji w chorobach gardła, jamy ustnej, górnych dróg oddechowych i płuc. Zewnętrznie w formie okładów stosuje się go przy nerwobólach, bólach mięśniowych, stawowych, stłuczeniach, oparzeniach, ukąszeniach i użądleniach owadów, ponieważ zmniejsza bolesność i obrzęki. Dodaje się go też do kąpieli aby poprawić ukrwienie skóry i złagodzić choroby skórne. W aromaterapii wykorzystywany jet jako środek uspokajający, poprawiający nastrój, łagodzący depresję i lęki, usuwający zmęczenie, bóle głowy , migreny a w mieszankach z innymi olejkami również jako antyseptyk.

Lawenda dla zdrowia:

  • działa antyseptycznie, przeciwbólowo i rozkurczowo
  • hamuje wzrost licznych bakterii m.in. pneumokoków, gronkowca złocistego, E. coli
  • pomaga przy przeziębieniu, kaszlu i katarze,
  • oczyszcza drogi oddechowe,
  • działa antybakteryjnie,
  • pobudza trawienie i wydzielane soków trawiennych, łagodzi wzdęcia i dolegliwości ze strony układu pokarmowego,
  • obniża ciśnienie krwi i poziom cholesterolu,
  • obniża temperaturę ciała przy infekcjach – działa napotnie i przeciwgorączkowo,
  • może być stosowana podczas porodu, aby zmniejszyć intensywność bólu,
  • pomaga też w łagodzeniu bólów głowy (w tym migren), stawów oraz mięśni, także przy reumatyzmie i artretyzmie,
  • leczy alergie i astmę.

Lawenda na emocje:

  • ma działanie uspokajające, nasenne i odprężające,
  • łagodzi depresję i nadpobudliwość,
  • zmniejsza napięcie przedmiesiączkowe oraz przekwitania,
  • redukuje bóle głowy spowodowane napięciem,
  • zmniejsza niepokój psychiczny i uczucie napięcia,
  • łagodzi objawy nerwic i stanów lękowych,
  • jest silny sprzymierzeńcem w walce ze spustoszeniem jakie czyni w naszym organizmie stres,
  • stosowany podczas medytacji przynosi uczucie jasności i kreuje lepszą intuicję.

Lawenda dla skóry i włosów:

  • przyspiesza gojenie ran i oparzeń,
  • działa łagodząco przy podrażnieniach, stanach zapalnych skóry, wypryskach i przeciwświądowo przy ukąszeniach,
  • Świetnie sprawdza się przy AZS,
  • leczy trądzik i pomaga przy nadmiernym przetłuszczaniu się skóry,
  • minimalizuje podrażnienia po goleniu,
  • pomaga pozbyć się łupieżu oraz daje dobre rezultaty w problemach z łysieniem,
  • hamuje wypadanie włosów oraz przyspiesza ich wzrost,
  • zmiękcza skórki, działa regenerująco na łamliwe i rozdwajające się paznokcie,
  • w połączeniu z olejkiem herbacianym i spirytusem nadaje się idealnie do przemywania cery trądzikowej
  • wcierany działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie,
  • hamuje rozwój drobnoustrojów ze względu na silne działanie antyseptyczne,
  • zwalcza drobne infekcje grzybicze, w tym grzybicę stóp,
  • nadaje się do zabiegów antycellulitowych, ponieważ stymuluje rozwój komórek oraz pomaga usunąć nadmiar tłuszczu
  • skutecznie odstrasza owady.
  • Dobry środek na mole

Lawenda w kuchni:

Lawenda jest również szeroko stosowana w kuchni ze względu na jej smak i zapach. Olejku lawendowego można używać do gotowania, aby złamać cytrusowe smaki w sosach cytrynowych do kurczaka lub ryb, marmolady, sałatek cytrusowych i nie tylko. Olejek lawendowy doda również aromatycznego akcentu marynatom, wypiekom i deserom. Miód z olejkiem lawendowym to prawdziwy hit, który pokocha każdy.

Listki lawendy można dodawać jako przyprawę do pieczonych mięs (szczególnie baraniny) oraz ryb i duszonych warzyw. Z kolei kwitnąca gałązka lawendy włożona do butelki z oliwą lub octem winnym pozwoli uzyskać aromatyczny dodatek do sałatek. Kwiaty lawendy można również utrzeć w moździerzu z cukrem i w ten oto sposób uzyskać pachnącą słodycz do herbaty lub ciast.

 

Jeżeli chciałabyś przetestować ten cudowny olejek „na własnych zmysłach”, zapraszam do kontaktu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.