Uwaga na podrobione olejki eteryczne

Aromaterapia staje się coraz bardziej popularnym słowem i często współcześnie niestety nadużywanym. Oficjalna definicja mówi, że:

„Aromaterapia jest tradycyjną metodą medycyny naturalnej, w której jako substancje czynne stosowane są naturalne, roślinne olejki eteryczne”.

Jednocześnie Z kolei Norma ISO-PN-86497 z 1998 roku definiuje olejki eteryczne jako:

„produkty otrzymywane z surowców roślinnych przez destylację z wodą lub parą wodną, lub przez wyciskanie lub odwirowywanie (naowocni cytrusów), lub przez suchą destylację drewna.
Wszystkie olejki eteryczne używane powszechnie w aromaterapii są objęte normami przedmiotowymi (polskimi – PN, międzynarodowymi – ISO, Europejskimi – CEN), określającymi bardzo szczegółowo ich jakość.”

Tymczasem coraz szersze zastosowania aromaterapii i jej popularność w codziennym życiu powodują, że obydwie te definicje są nadużywane, zarówno w dziedzinach nie mających żadnego związku z terapią (np. płyn do płukania tkanin z napisem Aromaterapia), jak i przez bardzo licznych nieuczciwych producentów i dystrybutorów, którzy powołując się na idee aromaterapii sprzedają produkty nie mające nic wspólnego z olejkami eterycznymi.

Na co zwracać uwagę kupując olejki i gdzie kupować, żeby było bezpiecznie? Przeczytaj TUTAJ

Dlaczego musimy być czujni??

Fałszowanie olejków eterycznych dramatycznie wzrasta, ponieważ popyt znacznie przewyższa podaż. Niektóre olejki eteryczne są celowo zafałszowane w celu zwiększenia zysków firmy poprzez obniżenie kosztów.

Często firma może nawet nie wiedzieć, że sprzedawane przez nią olejki są zafałszowane. Kupują od zaufanego pośrednika, nie zdając sobie sprawy z tego, że zostali oszukani, ponieważ nie mają zasobów ani wiedzy specjalistycznej, aby przetestować najbardziej wyrafinowane rodzaje fałszowania. Nieświadomie i niewinnie reklamują swoje oleje jako w 100% czyste, a w rzeczywistości tak nie jest.

A sposobów na  – nazwijmy rzecz po imieniu – oszustwa i nieuczciwe praktyki jest cała masa.

Jak najczęściej fałszowane są olejki?

1️⃣ Po pierwsze nie zawsze olejek destylowany jest rzeczywiście z takiej rośliny, z jakiej powinien. Nawet wprawny nos nie zawsze potrafi to wykryć a tego stwierdzić, a Czasem zamiast drogiego olejku w buteleczce (w całości lub części) może się znaleźć tańszy odpowiednik: zamiast lawendy – lawandyna, zamiast róży – geranium, zamiast werbeny – cytryna, zamiast melisy – trawa cytrynowa.
Do drogiego olejku cynamonowego z kory, dodaje się dużo tańszy olejek cynamonowy z liści. Olejek cytrynowy fałszowany terpentyną i olejkiem lemongrasowym.
Olejek jałowcowy z jagód jest często otrzymywany przez destylację z parą wodną całych krzewów jałowca o zupełnie innym składzie i właściwościach, lawendowy zaś, traci swoją wartość w wyniku wykorzystania różnych odmian lawendy.
Bardzo szerokie zastosowanie i zużycie olejku miętowego doprowadziło do wyhodowania wielu gatunków mięty pieprzowej, z których otrzymuje się substancję różniącą się składem od olejku właściwego (z zawartością mentolu poniżej 50%).Pięknie pachnący olejek neroli bywa fałszowany tańszymi olejkami: bergamotowym i petitgrain. Drogi olejek różany jest z kolei bardzo często przedmiotem fałszerstw przy pomocy składników syntetycznych lub tańszych olejków np. geraniowego. Niektórzy sprzedają również olejek drzewa różanego pod nazwą olejku różanego.

Niby mamy nadal olejek naturalny ale o zupełnie innych właściwościach. Stąd często biorą się właśnie opinie, że olejki nie działają!

Co innego jeszcze może nas spotkać na drodze poszukiwania prawdziwego olejku eterycznego?

2️⃣ Otóż cała masa zanieczyszczeń, które mogą być zarówno zamierzone, dodane do olejku celowo, jak i niezamierzone, tj. takie, które dostały się do olejku na etapie uprawy rośliny, destylacji, czy łańcucha dostaw i nie zostały wykryte i usunięte. Przykład?  Proszę bardzo – metale ciężkie, tworzywa sztuczne, pestycydy i przeróżne środki ochrony roślin, bakterie. Po drodze olejki eteryczne mogą być narażone też na działanie innych substancji i syntetycznych chemikaliów, takich jak chloropary, które są chemikaliami stosowanymi w farbach, środkach zmniejszających palność, smarach i innych produktach.
Zanieczyszczenie często bywa niezamierzone i zwykle ma miejsce, kiedy przy produkcji olejku używany jest niewłaściwy sprzęt lub uczestniczy w niej niedoświadczony pracownik.

A do tych niezamierzonych zanieczyszczeń dochodzi długa lista działań świadomych, które mają na celu poprawić zyski sprzedającego poprzez obniżenie kosztów.
Mówimy tutaj już o świadomym fałszowaniu olejków.
Fałszowanie to celowe włączenie szkodliwych substancji – naturalnych lub syntetycznych, które wpływają na bezpieczeństwo lub skuteczność produktu. Można je znaleźć w olejkach eterycznych, a także w żywności, kosmetykach, paliwie i wielu innych przedmiotach codziennego użytku.

Jakie sposoby fałszowania dotyczą najczęsciej olejkó eterycznych?

3️⃣ Fałszowanie związkami naturalnymi – jednym z najtrudniejszych rodzajów fałszowania do wykrycia jest dodanie naturalnych izolowanych lotnych związków organicznych. Naturalne izolaty to związki chemiczne obecne w roślinach od samego początku, ale zostały wyizolowane i usunięte z ich naturalnego źródła, a następnie dodane do olejku.
Np. alfa-pinen można ekstrahować z terpentyny w drewnie sosnowym, a następnie dodać do droższego olejku, który naturalnie zawiera alfa-pinen, jak kadzidłowiec. Tyle, że olejek Frankincense jest 45–50 razy droższe niż alfa-pinen izolowany z terpentyny.

4️⃣ Rozcieńcznie olejku poprzez dodanie oleju nośnikowego, takiego jak olej rycynowy lub olej kokosowy. Fałszowanie polega na dodaniu oleju nośnego do olejku eterycznego i niewymienieniu go na etykiecie, co sprawia, że konsumenci myślą, że otrzymują olej nierozcieńczony.

Na przykład olej rycynowy można dodawać do olejku z kadzidłowca lub paczuli w małych ilościach, dzięki czemu produkcja jest tańsza.

5️⃣ Dodanie syntetycznych związków, stworzonych w laboratorium. Przykłady? Karwon (główny składnik olejku z mięty ogrodowej) i karwakrol (główny składnik olejku z oregano) można syntetyzować z limonenu. Syntetyczne związki podobne do ich naturalnych odpowiedników można łatwo wytwarzać ze zwykłych produktów naftowych. Istnieją miliony ton produktów ubocznych z przemysłu naftowego. Z nich można pozyskać np. fenole, które pochodzą z gazu i ropy naftowej, a poprzez proste procesy chemiczne przekształcić je w prawie każdy składnik chemiczny.
Olejek eteryczny Wintergreen jest trudny do wyprodukowania. Wiedząc, że olejek wintergrinowy jest prawie całkowicie salicylanem metylu, niektórzy producenci kupują syntetyczny salicylan metylu za mniej niż 10 USD za kilogram i mieszają go z niewielkimi ilościami oryginalnego olejku wintergrinowego, aby sprzedawać go jako „czysty”.
Olejkiem często fałszowanym syntetycznymi związkami jest też lawenda. Jest tak, ponieważ syntetyczny odpowiednik octanu linalilu naturalnie występującego w lawendzie, jest łatwym do wytworzenia związkiem. Niektóre olejki eteryczne, takie jak neroli i ylang-ylang, można całkowicie zrekonstruować za pomocą syntetycznych związków.

6️⃣ Niektórzy nieuczciwi producenci sprzedają nawet produkty nie mające nic wspólnego z olejkami eterycznymi. Wiadomo, że ze względów technologicznych lub ekonomicznych, z wielu roślin olejków eterycznych wydestylować nie można. Nie ma więc olejków eterycznych z fiołka, konwalii czy herbaty itp. Wszystkie produkty sprzedawane jako olejki z tych roślin są syntetycznymi kompozycjami zapachowymi, które nie mają żadnych właściwości terapeutycznych.

7️⃣ Bardzo częsty sposobem „równania” cen różnych olejków jest ich rozcieńczanie rozpuszczalnikami, często takimi, które stosuje się w kosmetykach, a więc są dopuszczonymi do użytku i zarejestrowanymi. Najczęściej są to: glikol dipropylenowy (Dipropylene Glycol), lub mirystynian izopropylu (Isopropyl Mirystate). Taki produkt jest roztworem olejku zazwyczaj o nieokreślonej zawartości czystego olejku eterycznego.
Z punktu widzenia zabiegów aromaterapeutycznych jest to produkt bezwartościowy.

Podsumowując:

STOSOWANIE PODROBIONYCH OLEJKÓW ETERYCZNYCH MOŻE MIEĆ PRZYKRE KONSEKWENCJE ZDROWOTNE.
DODATKI STOSOWANE DO FAŁSZOWANIA OLEJKÓW ETERYCZNYCH W SKRAJNYCH PRZYPADKACH MOGĄ BYĆ TOKSYCZNE DLA ORGANIZMU!

Brzmi przerażająco, prawda?

Co w związku z tym powinno być najważniejsze przy wyborze olejku jaki kupujemy? Najistotniejszym czynnikiem przy wyborze olejków powinna być wiedza na temat firmy, od której je kupujemy.

Sprawę jeszcze bardziej komplikuje fakt, że powszechne w branży fałszowanie olejków eterycznych, odbywa się czasami nawet bez udziału ostatecznego sprzedającego, na wcześniejszym etapie jeśli np. firma pozyskuje substancje od pośredników. Dlatego jedynym sposobem, aby producent miał pewność, że olejki w jego ofercie są rzeczywiście czyste i nieskażone, jest zaangażowanie się przez niego we wszystkie fazy pozyskiwania, uprawy, destylacji i testowania produkcji olejków eterycznych.

O tym w jaki sposób testowane są olejki eteryczne doTERRA oraz o certyfikacie CPTG możesz przeczytać TUTAJ.

Powodzenia!!
I niech moc olejków będzie z Tobą 💜💚

Jeżeli lubisz oglądać i słuchać, to zapraszam jeszcze na podsumowanie tego tematu z mojego kanału na YouTube. Zapraszam: